X
    Kategorie: PADcast

PADcast #211 – Australijski Horyzont

Wyścigowa gra generacji.

W tym odcinku, nieco testowo, podyskutowaliśmy na temat serii gier Gears of War. Z jakiego powodu wywarła na nas największe wrażenie, czy warto do niej wrócić po latach, dlaczego Judgement nie wyszło oraz w jaki sposób trzy główne części trylogii mogą rzutować na kontynuację, która lada chwila ma swoją premierę. W dyskusji najwięcej udziela się Tomek, który jest świeżo po ograniu poprzednich części.

Niestety, Tomek tak się rozgadał, że zanim zaczął opowiadać o Mafii 3, musiał przedwcześnie zakończył udział w nagraniu. Dało to nam więcej czasu na omówienie innej ważnej gry z trójką w tytule – a mowa o Forzie Horizon 3. Driveclub to jedna z ulubionych gier tej generacji Piotrka, a jak wypada na tle ostatniej Forzy? Na nagraniu usłuszycie również odpowiedzi na wiele więcej pytań.

My słyszymy się tradycyjnie za tydzień, w międzyczasie warto również nadrobić najnowszy odcinek Gościa Niedzielnego czy tekst naszego słuchacza o Mafii 3.

Co w odcinku?

Tematy:

  • Historia serii Gears of War
  • Wasteland 3 zapowiedziany
  • Mafia 3 i fatalna jakość techniczna gry

Gry:

  • Forza Horizon 3

Pobierz:


Subskrybuj:

Robert Fijałkowski: Prowadzący podcast, entuzjasta dobrych fabuł, klimatu w grach i technologicznych detali. Możesz mnie znaleźć naTwitterze.

Komentarze (8)

  • Girsy, Halo i Destiny. Wielka trójca kosmicznych strzelanek którą mam kompletnie w dupie.
    Nie wiem. Dla mnie te gry są kompletnie nudnie i z nudnymi postaciami.

  • Moje 3 grosze odnośnie FH3, jako mojej pierwszej Forzy.

    Jako, że nigdy nie grałem w Fozę i jedynie tylko słyszałem marketing na temat drivatarów liczyłem na coś dobrego, jakieś AI, a to co tam jest to po prostu masakra. Drivatary jeżdżą nieczysto, wpychają się, zajeżdżają drogę, wbijają w kuper... trzymają się lini jazdy jak fanatyk. Poziom trudności jest także zrobiony na pałę i na wyższych auta AI są po prostu szybsze, jeżdżą tak samo chujowo ale jakby w wyższej klasie samochodu co jest strasznie słabe.
    Konwoje to kolejna słaba rzecz... szczególnie jak grasz ze zniszczeniami i na prawdę to wpienia jak drivatar z konwoju wpierdala się w ciebie i rozwala samochód i kasuje punkty umiejętności.

    To jest Twój festiwal... krzyczą na nas od początku... no i co z tego skoro nic nie można zrobić. Koło miasta "surfer's paradice" znalałem świetną miejscówkę do zrobienia rally crossa, na dodatek był tam ten punkt robienia własnego eventu... i dupa. Nie można niczego zrobić można jedynie wybrać jakieś z gory ustalone bzdety i ta świetna miejscówka jest pusta, całkowicie zbędne miejsce na mapie. Gra wyścigowa w otwartym świecie, która ma mniej możliwości niż GTA online to jakaś porażka. Dlaczego w takim GTA mogę ustalić trasę, nawet ją zbudować, a w FH3, 100% samochodowej nie ma takich opcji. Zmarnowana szansa na ogromny wkład w grę. Można by to było puścić płazem ale to jest 3 część serii... popatrzmy jak wygląda 3 część Wiedźmina w porównaniu do 1.
    Słabo.

    Aspekt techniczny i windows store... FH3 jest robiona dla konsoli na 30 fps. W zablokowanym framerate na 30, gra działa świetnie, wszystko wykoksane na ultra. Zupełnie inaczej jest na 60 fps, nie ważne jakie ustawienia masz to są spadki i co gorsza gra się wywala do windowsa (juz pomijam ten debilizm z mikrofonem). Są też teorie związane z windows store i jakimś antypirackim kodowaniem, które bardzo męczy procka...
    Kolejną sprawą jest kierownica do gry. Jest malutka lista "wspieranych" kierownic, ale wystarczy wejść na forum i nagle te "wsparcie" to jakiś żart. Co gorsze to są gry jak Assetto Corsa, które nie mają oficjalnego wsparcia do Driving Force GT (mojego modelu) ale kierownica działa w pełni bo gra rozumie, że jest podpięty taki kontroler. W forzie w ogóle gra nie czai i nic nie działa.
    Kolosalna porażka dla serii gier, która mieni się powazną ścigałką.

    Loteria za każdym wbitym poziomem to jest niezbyt przyjemna... osoba, która postanowiła dodać do tej loterii wartości jak 2000 CR czy 4000 CR powinna być postrzelona w kolano... co za gówno.

    Jakieś pozytywy... fajnie, że jest możliwość dostosowania umieszczenia hudu i jego rozmiarów, to jest super sprawa dla ludzi z monitorem 21:9 bo zwykle hud jest w 16:9, a tutaj mogę go sobie rozsunać na krawędzie ekranu i mam ogromny pusty ekran bez żadnych bzdetów. Customizacja też jest całkiem spora, co zawsz jest na plus.
    Dużo cudownych fur i graficznie gra jest śliczna, malowanie i system aukcji daje radę, bo jak nie masz szczęścia do loterii to zawsze może się udać kupić fajny samochód...
    trzaskam foty jak głupi.
    Widok zza kierownicy jest dobrze ustawiony, choć mogłaby być opcja na bliższą do deski rozdzielczej.

    Jestem zawiedziony FH3, gra jest spoko pod kątem gameplaya, ale jest masa zmarnowanych okazji szczególnie, że to jest trzecia część i pewnie ósma ogólnie w całej marce Forza.
    Chyba najbardziej rozczarowany jestem brakiem wsparcia dla kierownicy... jakbym przed zakupem wiedział, że nie będzie działać to bym sobie jeździł w "the crew" bo tam działa bez problemu i poczekał z kupnem aż będzie wszystko zrobione.

  • Po pierwsze..

    Fakt gra w FH3 na PC to porażka..cóż tego się można było spodziewać. Optymalizacja gry jest fatalna i mam wrażenie że ktoś tu gdzieś nieźle dał dupy. Wczoraj postawiłem sobie świeży system zainstalowałem Forzę i okazało się że gra chodzi gorzej niż chodziła..największym problem jest dla mnie dziwne opóźnienie kontrolera..samochód reaguje po chwili i ciężko go wyczuć - porażka na całej linii. Mimo dobrych bebechów mojego sprzętu wydajność pozostawia sporo do życzenia..Wiedźmin 3 działa super na wysokich ustawieniach a tutaj są problemy na średnich. Coś nie pykło.. Nie będę pisał o kierownicy bo nawet nie próbowałem jej podłączyć..to arcadówka więc pad wystarczy nie potrzebuje nic więcej.

    Po drugie...

    Wolę grać na XO tutaj nie ma żadnych problemów, w grze jestem zakochany od pierwszej części. Tutaj mam więcej i lepiej więc nie mam zamiaru krytykować. Fabuła hmm dość krótka ale w ścigałce to nie problem, mam czerpać fun z jazdy i tak jest..obecnie jestem w 60% całości, mam przegrane nieco ponad dwa dni i czerpie cały czas radość z obcowanie w ten tytuł.

    Po trzecie...

    AI - tutaj się zgodzę masakra to mało powiedziane. Drivatary jeżdzą jak chcą, wypychanie z toru i zajeżdżanie drogi jest na porządku dziennym. Nie zależnie od poziomu na jakim gramy..zawsze znajdzie się jakiś drivatar który dotrzyma nam kroku...i wystarczy mały błąd a on przemknie on obok nas jak strzała :) w ogóle nie raz zdarzało się tak że prowadziłem w wyścigu jechałem na limicie a obok mnie przelatywał jak wystrzelony z procy przeciwnik..niby jak? Ta sama klasa..teoretycznie taka sama prędkość yhh krew zalewa i nieraz miałem ochotę rzucić padem z nerwów (świadkiem mi córka i żona:) )

    Ale i tak jak dla mnie mimo tych wad jest to naprawdę solidny tytuł i nie widzę nic co mogłoby mu zagrozić.

  • Małe sprostowanie, Bucket List (lista życzeń) nie jest tyle customizowana, co po prostu można tworzyć własne eventy tego typu, wybierając jedno z wyznaczonych miejsc startowych i można tam nieźle poszaleć. ;)

  • Rewelacyjny odcinek, dzięki. I bardzo xboxowy :) Podobała mi się subiektywna historia Gearsów, zwłaszcza że gram właśnie w czwórkę. Nie wiem tylko czy powiedzieliście że najpierw ta gra była planowana jako Unreal Warfare.

Przeczytaj też