„Kwaśne” czwartki z DJ #51
Evoke 2o14 przynosi tyle dobra, a wybór nie był do samego końca oczywisty.
Po dość „smutnym” Assembly, o którym lepiej szybko zapomnieć, mija krótka chwila i przychodzi Evoke party. Przynosi wielki wór z prezentami, których nie powstydziłby się dobrze wyposażony Święty Mikołaj. Wybór nie był łatwy, co może oznaczać tylko, że za jakiś czas na pewno pojawi się jeszcze coś z tej imprezy.
Tak więc produkcja na dziś, to trzecie miejsce w sekcji 4k grupy Titan. Dziwne tytuły to norma i tak mamy produkcję nazywającą się XX. Bardzo klimatyczny pokaz gfx, oblany ciekawą nutą. Dzieje się sporo dobrego dla ucha na różnych płaszczyznach, a brzmieniowo uderza momentami po najciekawszych mych wspomnieniach.
Następnym razem „przywiozę” coś z Buenzli.