X
    Kategorie: PADcast

PADcast#41 – Ciemna strona gier

Cały czas zagrywamy się w tytuły z najwyższej półki, albo tak nam się przynajmniej wydaje. Natomiast każdy z nas chociaż raz w życiu trafił na mocno odjechany tytuł i o takich grach będzie dzisiaj.

W paczce newsowej będzie o mikropłatnościach o kolejnym dodatku do Dishonored i o tym jak seria Assassin Creed podąża krokiem Call of Duty.

W Kanciku Prowadzącego Paweł powie nam o tym czego lubi słuchać w wolnym czasie.

W tym tygodniu wraca dział Indyki a w nim Dawid przedstawi tytuł który zwie się Primordia.

A tym którzy na początku miesiąca mają jeszcze trochę grosza w portfelu powiemy na co można je przeznaczyć.

Co w odcinku?

Ogłoszenia parafialne – Nowa sonda na BLOGU oraz przeprowadzka PaDtv & komentator miesiąca – 00:01:20
Różności społeczności – Odpowiedzi na komentarze i pytania – 00:04:02
Temat tygodnia – Ciemna strona gier – 00:13:38
Newsy – ciekawostki minionego tygodnia – 00:44:36
Kancik prowadzącego – Paweł muzykalnie – 01:28:23
Indyki – Primordia – 01:39:04
Premiery tygodnia – 05.03 – Tomb Raider & 05.03 (multi) / Battlefield 3 – End Game (PS3 Premium) / 07.03 – Sim City (PC) – 01:47:09
Tanie granie – LBP bundle – 01:56:09

Dawid Maron: Koleś który widzi słabo ale słyszy za dobrze, w dodatku ogromny fan gier niezależnych. Jestem też na Twitterze i .

Komentarze (99)

  • Czesc, pozdrawiam z goracego Dubaju. Umilacie mi wieczory przed zasnieciem :)

  • Czesc, pozdrawiam z goracego Dubaju. Umilacie mi wieczory przed zasnieciem :)

  • Właśnie słucham przy nocnym rysowaniu i nie mogę się powstrzymać: Wiśnia, z całym szacunkiem i bez obrazy, proszę Cię, nie wcinaj się tak często, bo w tym odcinku wyjątkowo tniesz wypowiedzi kolegów jak kombajn ;)

    • Też muszę coś czasem powiedzieć a nie raz mi to później ucieka albo po prostu rozmowa odlatuje za bardzo od tego co chciałem powiedzieć ;)

    • @Venoir:disqus: Ja bym bardziej powiedział, że tym kombajnem w grupie, to jest Paweł (jakkolwiek miło mi się go słucha, bo wcinając się zawsze coś interesującego i na rzeczy powie :) ).

  • Właśnie słucham przy nocnym rysowaniu i nie mogę się powstrzymać: Wiśnia, z całym szacunkiem i bez obrazy, proszę Cię, nie wcinaj się tak często, bo w tym odcinku wyjątkowo tniesz wypowiedzi kolegów jak kombajn ;)

    • Też muszę coś czasem powiedzieć a nie raz mi to później ucieka albo po prostu rozmowa odlatuje za bardzo od tego co chciałem powiedzieć ;)

    • @Venoir:disqus: Ja bym bardziej powiedział, że tym kombajnem w grupie, to jest Paweł (jakkolwiek miło mi się go słucha, bo wcinając się zawsze coś interesującego i na rzeczy powie :) ).

  • W temacie najbardziej pogrzanych gier:
    Hotline Miami - dawno nic nie wciągnęło mnie w tak chory trans jak ten indyk. Pojechane na maksa, brutalne, wciągające swoją mechaniką. Tutaj nie ma zmiłuj, gracz musi połknąć czerwoną pigułkę, zjeść kiszonego ogórka i popić zsiadłym mlekiem. Musi złapać rytualny rytm w takt pulsującej muzyki.

    Binding of Isaac - Bóg każe matce złożyć w ofierze swojego nieczystego syna, który w ostatnim momencie ucieka, wskakując do piwnicy, w której porusza się nagi i strzela swoimi łzami w latające płody, fekalia, poćwiartowane noworodki i inne wesołe abominacje. To cholernie dobra gra. Poważnie. Ma też rewelacyjny soundtrack od Danny'ego Barranovsky

    Z bardziej staroszkolnych wspomnień - Zombie Nation na podróbkę NESa (kto miał Polystation? :D). Olbrzymia odcięta głowa japońskiego zombie, rozwalającego nocą miasto.

    Może jeszcze Katamari Damacy - Król Całego Kosmosu wysyła małego teletubisia z horyzontalnym wodogłowiem, by ten mógł z pomocą małej kulki, popychanej jak przez żuka gnojaka, zawinąć cały wszechświat.

    Wiecie co jest jeszcze pojechane? Zapierdzielanie na masterze na DDRach - http://www.youtube.com/watch?v=PPDdultxBSc poznałem kilku takich wymiataczy osobiście i za każdym razem miałem wrażenie, że coś bardzo z nimi nie tak.. ;)

    To tak à propos japońszczyzny i ton koksu.

  • W temacie najbardziej pogrzanych gier:
    Hotline Miami - dawno nic nie wciągnęło mnie w tak chory trans jak ten indyk. Pojechane na maksa, brutalne, wciągające swoją mechaniką. Tutaj nie ma zmiłuj, gracz musi połknąć czerwoną pigułkę, zjeść kiszonego ogórka i popić zsiadłym mlekiem. Musi złapać rytualny rytm w takt pulsującej muzyki.

    Binding of Isaac - Bóg każe matce złożyć w ofierze swojego nieczystego syna, który w ostatnim momencie ucieka, wskakując do piwnicy, w której porusza się nagi i strzela swoimi łzami w latające płody, fekalia, poćwiartowane noworodki i inne wesołe abominacje. To cholernie dobra gra. Poważnie. Ma też rewelacyjny soundtrack od Danny'ego Barranovsky

    Z bardziej staroszkolnych wspomnień - Zombie Nation na podróbkę NESa (kto miał Polystation? :D). Olbrzymia odcięta głowa japońskiego zombie, rozwalającego nocą miasto.

    Może jeszcze Katamari Damacy - Król Całego Kosmosu wysyła małego teletubisia z horyzontalnym wodogłowiem, by ten mógł z pomocą małej kulki, popychanej jak przez żuka gnojaka, zawinąć cały wszechświat.

    Wiecie co jest jeszcze pojechane? Zapierdzielanie na masterze na DDRach - http://www.youtube.com/watch?v=PPDdultxBSc poznałem kilku takich wymiataczy osobiście i za każdym razem miałem wrażenie, że coś bardzo z nimi nie tak.. ;)

    To tak à propos japońszczyzny i ton koksu.

    Edit: Proszę, jaki Nizi zgotyczały! Witamy, witamy w mrocznym świecie.. blarghhh

  • Robercie jakbyś chciał to zapraszam do wspólnego grania na multi w SimCity :)

  • Robercie jakbyś chciał to zapraszam do wspólnego grania na multi w SimCity :)

  • Najbardziej pojechane gry (w moim rozumieniu dziwaczne, szokujące i kontrowersyjne) wychodzą chyba spod skrzydeł Japończyków, którzy lubują się we wszystkim co związane z seksem i przemocą - najlepszym przykładem który ewidentnie zrobił mi zwiechę w mózgu i zachęcił do głębszego poznania podobnych tytułów ;) jest "Doki Majo Shinpan", który to pozwala na maltretowanie (za pomocą chociażby kija bejsbolowego, wędki czy strzykawki) bezbronnych dziewcząt. Tylko tyle i aż tyle - żadnej głębi, fabuły czy przesłania. Zresztą jest masa tego typu tytułów – z tych ciekawych warto wymienić: RapeLay'a i EroMash'a…

    Ale to mały pryszcz jak to mawiają, w porównaniu do ostatniego wynalazku z KKW - kontrolera (o nazwie Ju-C Air - jest nawet o nim krótka wzmianka w najnowszym PSX'ie) do gry Custom Maid 3D. Sama gra jest już wystarczająco pojechana (erotyczny symulator hmm… pokojówki), ale osprzęt do niej przebija chyba wszystko, co do tej pory wymyślono. Prezent idealny dla wszystkich samotnych nolife’ów…

    PS. Dziękuję za nominację :) podeślę w najbliższym czasie fotkę…

      • A ja mam dla Was fajny - jak mi się wydaje - pomysł. A co, gdybyście takiego Komentatora Miesiąca zapraszali "w nagrodę" do nagrania wspólnego odcinka? Moim zdaniem wypadałoby interesująco, a poza tym raz w miesiącu (albo rzadziej, bo w końcu może być, tak, że za każdym razem wygra @Venoir:disqus, albo @ollestern:disqus ;-) było by to miłe urozmaicenie.

          • Jaką nominacją? Przecież Wy obaj panowie już na dobre weszliście do Padcast Hall of Fame :-) Jesteście legendą. Legendami, znaczy się :D

          • Mój numer konta nie chce wyświetlać się w sygnaturze :(

        • Popieram ten pomysł ze wspólnym nagraniem jako nagrodą!!!

        • @disqus_OodivtCAc6:disqus
          zaprosić to jedno ale czy taki nasz "pisak" blogowy miałby ochotę wziąć udział w nagraniu to drugie :) co do @Venoir:disqus to nie ma problemu bo sam nagrywa i absolutnie polecam bo chłopisko ogarnia temat jak "miszcz" ale z autopsji wiem, że nie każdy ma na tyle odwagi aby udzielać się tak jak my ;)

      • Dziękuję :) mam nadzieję, że nie będziecie banować za spamowanie postami na stronie ;)

        • Już myślałem że wyskoczysz że tobie jednak numer konta sie wyswietla XD poza tym od spamowania to jestem ja ! XD

    • Popieram że gry z KKW są pojechane ;D
      Już nie tylko mowa o tych dziwnych i szokujących ale takie zwykłe też.
      Dla przykładu spójrzcie na Asura's Wrath, nigdzie indziej aż takiej epickiej sieki nie uświadczycie, walki z przeciwnikiem większym od planety ( albo z samą planetą ), przebicie mieczem całej ziemi itp itd.
      Jedyne co zostaje mi powiedzieć to Me Gusta :)

      • Taa - epickości Asury nic nie pobije...

        Ale abstrahując od tematu gier - wystarczy obejrzeć pierwszy lepszy japoński teleturniej. To co oni tam wyprawiają, powoduje zazwyczaj taką konsternację, że aż zatyka...

        • Jakby nie było wszystkie Hole In The Wall itp itd to jest z KKW ;D.
          Ale i tak nic nie przebije "Gaki No Tsukai" albo "Hardoo Gay'a" XD

      • O tak, Asura jest świetnym przykładem "odjechanej" gry :D Japońska mitologia z elementami sci-fi, dużo QTE, epickie walki, polecam :]

  • Najbardziej pojechane gry (w moim rozumieniu dziwaczne, szokujące i kontrowersyjne) wychodzą chyba spod skrzydeł Japończyków, którzy lubują się we wszystkim co związane z seksem i przemocą - najlepszym przykładem który ewidentnie zrobił mi zwiechę w mózgu i zachęcił do głębszego poznania podobnych tytułów ;) jest "Doki Majo Shinpan", który to pozwala na maltretowanie (za pomocą chociażby kija bejsbolowego, wędki czy strzykawki) bezbronnych dziewcząt. Tylko tyle i aż tyle - żadnej głębi, fabuły czy przesłania. Zresztą jest masa tego typu tytułów – z tych ciekawych warto wymienić: RapeLay'a i EroMash'a…

    Ale to mały pryszcz jak to mawiają, w porównaniu do ostatniego wynalazku z KKW - kontrolera (o nazwie Ju-C Air - jest nawet o nim krótka wzmianka w najnowszym PSX'ie) do gry Custom Maid 3D. Sama gra jest już wystarczająco pojechana (erotyczny symulator hmm… pokojówki), ale osprzęt do niej przebija chyba wszystko, co do tej pory wymyślono. Prezent idealny dla wszystkich samotnych nolife’ów…

    PS. Dziękuję za nominację :) podeślę w najbliższym czasie fotkę…

      • A ja mam dla Was fajny - jak mi się wydaje - pomysł. A co, gdybyście takiego Komentatora Miesiąca zapraszali "w nagrodę" do nagrania wspólnego odcinka? Moim zdaniem wypadałoby interesująco, a poza tym raz w miesiącu (albo rzadziej, bo w końcu może być, tak, że za każdym razem wygra @Venoir:disqus, albo @ollestern:disqus ;-) była by fajna odmiana.

          • Jaką nominacją? Przecież Wy obaj panowie już na dobre weszliście do Padcast Hall of Fame :-) Jesteście legendą. Legendami, znaczy się :D

          • Mój numer konta nie chce wyświetlać się w sygnaturze :(

        • Popieram ten pomysł ze wspólnym nagraniem jako nagrodą!!!

        • @disqus_OodivtCAc6:disqus
          zaprosić to jedno ale czy taki nasz "pisak" blogowy miałby ochotę wziąć udział w nagraniu to drugie :) co do @Venoir:disqus to nie ma problemu bo sam nagrywa i absolutnie polecam bo chłopisko ogarnia temat jak "miszcz" ale z autopsji wiem, że nie każdy ma na tyle odwagi aby udzielać się tak jak my ;)

      • Dziękuję :) mam nadzieję, że nie będziecie banować za spamowanie postami na stronie ;)

        • Już myślałem że wyskoczysz że tobie jednak numer konta sie wyswietla XD poza tym od spamowania to jestem ja ! XD

    • Popieram że gry z KKW są pojechane ;D
      Już nie tylko mowa o tych dziwnych i szokujących ale takie zwykłe też.
      Dla przykładu spójrzcie na Asura's Wrath, nigdzie indziej aż takiej epickiej sieki nie uświadczycie, walki z przeciwnikiem większym od planety ( albo z samą planetą ), przebicie mieczem całej ziemi itp itd.
      Jedyne co zostaje mi powiedzieć to Me Gusta :)

      • Taa - epickości Asury nic nie pobije...

        Ale abstrahując od tematu gier - wystarczy obejrzeć pierwszy lepszy japoński teleturniej. To co oni tam wyprawiają, powoduje zazwyczaj taką konsternację, że aż zatyka...

        • Jakby nie było wszystkie Hole In The Wall itp itd to jest z KKW ;D.
          Ale i tak nic nie przebije "Gaki No Tsukai" albo "Hardoo Gay'a" XD

      • O tak, Asura jest świetnym przykładem "odjechanej" gry :D Japońska mitologia z elementami sci-fi, dużo QTE, epickie walki, polecam :]

Przeczytaj też